Dzis bylem sie przewiesc do Jazowej... Spotkalem Barolsa... I tak zaczelismy sobie gadac... Potem przyszedl Skofild i bylismy motorkami (Romet, Piaggio) w fajnym miejscu widokowym i nie tylko... ;) Pozniej probowalem troche poprawic motor Barolsa! Tzn. jego rometa. Cos nie cos sie udalo ale jutro po szkole ma do mnie wpasc i zrobi sie go tak jak trzeba! Ja pozniej. Pojechalem sie jeszcze przewiesc do Markuszowej... Spotkalem kolege Stefana i podwiozlem go do kumpla... A potem razem poszlismy do kalembinej po co nie co do sklepu! Czy pojechalismy moim ogarkiem w 3 Osoby! Nawet sobie radzil! Na 1 biegu wyjechalismy potem spowrotem pod las w Kozlowku! Posiedzielismy u kumpla ktury tam mieszka i znow we 3 pojechalismy moim komarkiem do Markuszowej... Bawilismy tam i smialismy! Wozilismy sie itd... Potem z kolega pojechalismy do CPN w Dobrzechowie i zatankowal kolega mi rometa BZN 98, 4litry! I sie wozilismy... Przejechalem dzis 60km... :) Prawdopodobnie rekord dnia! :) Komar przeszedl test wytrzymalosci i teraz wiem ze moge nim jechac baaardzo daleko! I nie powinno sie nic zepsoc! Musze go teraz na oliwic (lancuch i skrzypionce wachacze) i w trase... ;) Okolo 4 litry w baku jeszcze jest!!! Czyli okolo 150km jeszcze przejedzie! :D I mam nadzieje ze nic sie mu nie zepsuje...
Dzien dzisiejszy byl dla mnie bardzo fajnym dniem! Oby takich wiecej!!! :) :) :)
środa, 17 grudnia 2008
wtorek, 16 grudnia 2008
Mój ogarek 205...
Mój ogar znów jeździ! Tym razem z większą mocą chodź prędkosć chyba opadła... Moc zyska dzięki temu że nie założyłem mu uszczelki pod glowaca! :) Po zalutowaniu lożysk pracuje bardzo równo! I przejżyscie! :) I mam nadzieję że będzie tak bardzo dlugo! Barols i Scofild już widzieli mojego ogarka jak bylem na tescie w Jazowej... Przy okazji jechałem w strone Barołsa i oni tam byli... Itd...
Po za tym wiele się chyba nie dzieje w naszej paczce... Chodzimy po szkole i straszymy młodszych i slabszych! Unikamy mocniejszych i glupszych! Czyli wszystko jak zwykle... ;)
Po za tym wiele się chyba nie dzieje w naszej paczce... Chodzimy po szkole i straszymy młodszych i slabszych! Unikamy mocniejszych i glupszych! Czyli wszystko jak zwykle... ;)
niedziela, 14 grudnia 2008
Niby zima a żniegu brak!!! :)
Zima już kalendarzowa jest a na nasze szczęście śnieg jeszcze nie spadł!!! :D
Samotny Znalazł papiery do niedawno zakupionego robeta 3-biegowego! Ja kończe remont swojego ogarka... Tak więc być może już niedłógo razem we 4-woro poszalejemy! :) Ale martwi mnie skąd wzieła się dość głęboka rysa w moim cylindrze! Spadnie mi moc! :/ Chodź wyjołem uszczelke Cylinder-głowica! To dzięki większej kompresji powinien mieć większego kopa! :D Lecz ogarowi Sebka i tak nie dorówna!!! :/ Miałem zamiar zakupić rometa charta lecz brak pieniędzy odebrał mi nadzieje na niego! :(:(:( W paczce nie dzieje się nic nowego, nic nadzwyczajnego! Sebek szykuje się jedynie do generalnego remontu swojego silnika! Może przypadnie mi rola jego remontowania... ;) A póki czas cieszymy się że jest na tyle ciepło że śmiało można wozić się motorowerkami! Temperatura od 0 do 10 stopni! Co dzień sprawdzam termometr elektryczny! :)
Samotny
Subskrybuj:
Posty (Atom)