środa, 26 listopada 2008

Zima...

Jest już niestety zima... Śnieg sobie pada i nie pozwoli na dalsze wyjazdy! (chyba że się eskimosa z siebie zrobi) Mój ogarek nadal nie naprawiony! Lecz gdy tylko go naprawie to zacznę praktykowanie ślizgów i różnych wygłupów lub popisów!!! I sprawdze jak sobie radzi w zimie! (na moich łysych oponach)